Jak pracować z dzieckiem z dysgrafią?

Jak pracować z dzieckiem z dysgrafią?

W szkołach coraz częściej możemy spotkać dzieci, dla których trudnością jest pisanie i rysowanie. U części z nich diagnozuje się „dysgrafię”. Dziecko ma problem z opanowaniem odpowiedniego dla wieku poziomu graficznego pisma. Najczęściej pismo jest nieestetyczne i nieczytelne.  


Nie tylko nauczyciele czy rodzice nie są w stanie odczytać zapisów z zeszytu, ale zdarza się, że również uczeń ma problem z rozszyfrowaniem tego, co sam napisał. Dysgrafia nie jest w żaden sposób uzależniona od rozwoju intelektualnego dziecka, ale często współwystępuje z innymi trudnościami, takimi jak dysleksja czy dysortografia. Jak pracować z dzieckiem z tego typu trudnościami? Jakie działania można podjąć, aby je wesprzeć?

Warto mieć świadomość tego, że cały proces terapeutyczny powinien zostać rozpoczęty od właściwego rozpoznania problemu. Nauczyciele dostrzegają u dzieci następujące objawy:

  • pisanie niekształtnych liter;
  • trudności z mieszczeniem się w liniaturze;
  • zapominanie o drobnych elementach liter, takich jak ogonki, kropki, kreski;
  • problem z właściwym rozplanowaniem przestrzeni w zeszycie;
  • zmiana kierunku pochylania liter – pismo wygląda tak, jakby w trakcie pracy ręka cały czas drgała;
  • zbyt mocny lub za słaby docisk narzędzia pisarskiego;
  • wolne tempo pisania czy przepisywania;
  • nieprawidłowy chwyt narzędzia pisarskiego.


W takiej sytuacji konieczne staje się wdrożenie ćwiczeń, które będą wzmacniały napięcie mięśniowe w obrębie obręczy barkowej. Można więc wspólnie wykonywać wymachy rąk, bawić się z dzieckiem w przeciąganie liny czy przepychać rękami ścianę. Dobrze sprawdzają się również takie aktywności jak:

  • robienie pompek przy ścianie;
  • turlanie piłki rehabilitacyjnej w górę i w dół po ścianie;
  • siłowanie się na ręce;
  • czworakowanie, pełzanie;
  • robienie taczki;
  • wyciąganie rąk w górę, żeby ściągnąć coś z półki;
  • wykonywanie zwisów na drabince.


Kolejnym krokiem stanie się usprawnienie pracy nadgarstka. Można to robić poprzez takie aktywności jak:

  • zakręcanie i odkręcanie słoików, nakrętek;
  • machanie nadgarstkiem do siebie i od siebie;
  • wałkowanie plasteliny;
  • opuszczanie nadgarstków w dół i podnoszenie ich do góry;
  • wykonywaniem obrotów nadgarstkami;
  • splatanie dłoni i wykonywanie okrężnych ruchów nadgarstkami.


Na samym końcu wykonujemy ćwiczenia dłoni i palców. Tutaj świetnie sprawdzają się szczypce, którymi możemy przenosić elementy z jednego miejsca na drugie. Dzieci mogą również:

  • nawlekać korale;
  • robić supełki lub je rozplątywać;
  • wrzucać koraliki do butelki;
  • malować palcami z wykorzystaniem farb lub innych substancji barwiących;
  • zgniatać i rozprostowywać kartkę papieru;
  • klaskać w dłonie;
  • wykonywać ruchy, które przypominają grę na pianinie lub na flecie;
  • ściskać gniotki;
  • wystukiwać rytm poprzez uderzanie palcami o stolik lub rękami np. o kolana.


W usprawnianiu dłoni i palców sprawdzą się także:

  • zabawy paluszkowe;
  • zabawy konstrukcyjne;
  • aktywności z wykorzystaniem zabawek antystresowych;
  • ściskanie folii bąbelkowej;
  • zabawy z wykorzystaniem mas plastycznych (np. ciecz nienewtonowska, marchewkolina, piankolina, mannolina, itp.);
  • robienie babek z piasku (również z piasku kinetycznego);
  • zabawy z wykorzystaniem slime, galaretki, kulek hydrożelowych;
  • ukrywanie zabawek w pojemniku wypełnionym grochem.


Jednocześnie nie można zapominać o wprowadzaniu ćwiczeń grafomotorycznych. Nauczyciel lub terapeuta powinien więc przygotować dla dziecka ciekawe karty pracy lub zadania, których celem będzie poprawa umiejętności rysowania czy kolorowania oraz pisania. W tym celu można zaproponować:

  • rysowanie szlaczków najpierw w dużej liniaturze, a później w coraz mniejszej; szlaczki mogą również stopniowo zacząć przypominać litery (tzw. szlaczki literopodobne);
  • wykorzystanie w zabawie kalki – dzieci nie znają takiego narzędzia, więc będzie to dla nich bardzo atrakcyjne zadanie; w jego trakcie mogą wykonać jednocześnie dwa rysunki (kalka to w końcu swoista drukarka);
  • zabawy z rysowaniem różnych rzeczy bez odrywania ręki;
  • wykonywanie labiryntów;
  • rysowanie „leniwych ósemek” – tutaj warto zacząć od rysowania ósemek na dużym arkuszu, wykorzystując do tego zarówno prawą, jak i lewą rękę; następnie należy przejść do mniejszych przestrzeni do rysowania;
  • łączenie ze sobą kropek, żeby powstał rysunek;
  • rysowanie obrazków z wykorzystaniem gotowych szablonów;
  • kreskowanie lub kropkowanie określonej przestrzeni;
  • kolorowanie rysunku z mieszczeniem się w liniaturze.


Niezwykle istotne w tym wszystkim staje się również wybranie odpowiedniego narzędzia pisarskiego. Warto zacząć od grubych kredek, niekoniecznie drewnianych. Świetnym rozwiązaniem są kredki świecowe. Dziecko, które zbyt mocno dociska narzędzie, nie będzie obawiało się złamania rysika, a to, które ma zbyt słaby docisk, szybciej zauważy kolor na kartce. Jeśli jednak zależy nam na kredkach drewnianych, to warto wykorzystać takie, które trudno jest złamać. Dzięki temu uniknie się frustracji u dziecka, wybuchów złości czy zniechęcenia.


Bardzo ważne jest dobranie także ołówka, długopisu lub pióra. Nie powinna to być zbyt szybka czy pochopna decyzja. Na rynku jest bowiem wiele narzędzi, jednak nie wszystkie dzieci mogą z nich korzystać.


Konieczne jest także zatroszczenie się o to, aby stworzyć dla dziecka sprzyjającą przestrzeń do ćwiczeń grafomotorycznych. Najlepiej unikać różnych rozpraszaczy - im mniej rzeczy znajduje się na biurku, tym lepiej. Ważne też, aby biurko i krzesło były dobrane do wzrostu dziecka. Zbyt niskie będą powodowały opuszczanie barków, zbyt wysokie za mocne unoszenie ich w górę. Obie sytuacje są niekomfortowe i powodują odczuwanie silnego bólu. Stopy zawsze muszą dotykać do podłogi. Niezbędne jest również zadbanie o właściwe oświetlenie, żeby dziecko nie musiało zbyt mocno pochylać się na kartką. Zeszyt natomiast trzeba ułożyć w linii środka ciała. Przy stoliku dziecko powinno siedzieć z prostymi plecami. Przyjmowanie pozycji bokiem, podkładanie nóg pod pupę czy podpieranie ręką głowy powoduje wzmożoną męczliwość, brak efektywności i nieestetyczny zapis. Czasem warto położyć na krzesełku dysk sensoryczny, który będzie wymuszał przyjmowanie prawidłowej pozycji przy stoliku.


Celem wszystkich tych działań jest pomoc dziecku z opanowaniem umiejętności pisania i rysowania. Każdy proces terapeutyczny powinien być ukierunkowany również na to, aby młody człowiek miał możliwość odniesienia sukcesu. Pozwala to bowiem wzmocnić motywację dziecka do pracy. Nauczyciele i terapeuci muszą pamiętać także o tym, aby stworzyć na zajęciach przyjazną atmosferę, okazywać dziecku cierpliwość i zrozumienie. Tylko dzięki temu możliwe staje się osiągnięcie satysfakcjonujących rezultatów.

Justyna Kapuścińska-Kozakiewicz, trenerka grafomotoryki