Ładne pisanie i kaligrafia
Czas czytania: 5 minut
Kaligrafia – sztuka starannego i estetycznego pisania, ma długą historię. Wielu z nas kojarzy się z pracochłonnym stawianiem niekształtnych literek na papierze milimetrowym. Do lat 60-ych ubiegłego wieku była obowiązkową metodą nauki i ćwiczenia pisania odręcznego w polskich szkołach. Dzisiaj kursy kaligrafii przeżywają prawdziwy renesans i bardzo dobrze, bo jak udowodniono – kaligrafia nie tylko uczy cierpliwości, ale także rozwija pamięć i… działa relaksująco.
Z założenia nauka kaligrafii miała kształtować charakter, uczyć cierpliwości i pokory podczas starannego kreślenia i artystycznego ozdabiania liter. Już na starcie wymagała dużej siły woli i samodyscypliny. Ostatnio odręczne pisanie wróciło do łask i stało się modne, a nauka pięknego pisania i dekorowania liter zyskała nowy wymiar. Obecnie mówi się o nowoczesnej kaligrafii, kaligrafii oszukanej, hand i brush letteringu. Mamy też nieco łatwiej niż nasi dziadkowie, bo „nowa” kaligrafia, skrojona na miarę współczesnego, niecierpliwego człowieka, ma do wyboru znacznie więcej narzędzi ułatwiających naukę. I chociaż stalówka, obsadka i atrament to wciąż podstawowe przybory klasycznego kaligrafa, producenci artykułów piśmienniczych oferują nam całą paletę nowych narzędzi.
Hand lettering, czyli swego rodzaju nowoczesna kaligrafia, to nieco uproszczona, mniej sformalizowana i pozbawiona sztywnych reguł metoda ładnego pisania. Daje więcej możliwości swobodnej zabawy formą, kształtem i stylem odręcznie rysowanych liter. Pozwala na łączenie różnorodnych fontów i ozdobników, mieszanie wielkości liter i ich grubości. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jedyną zasadą, której warto się trzymać jest to, by linie biegnące w dół pogrubiać, a te idące do góry stawiać cienkie. Oczywiście hand lettering również wymaga ćwiczeń i staranności, ale nie skupia się tak bardzo na perfekcyjnym wykonaniu, lecz dobrej zabawie formą i stylem. I co ważne, by zacząć nie potrzeba specjalistycznych narzędzi. Wystarczą dobrej jakości pisaki lub cienkopisy, które idealnie sprawdzą się podczas cienkiego pisania i rysowania ornamentów.
Odręczne stawianie liter to tylko część zabawy w hand lettering. Równie ważne są zdobienia graficzne. Do dekorowania np. kart świątecznych i bilecików do prezentów, kreślenia fantazyjnych napisów w notesach czy dziennikach, warto zaopatrzyć się w niezawodne markery w żywych kolorach. Dzięki nim można zaszaleć i ozdobić ciekawym hasłem i rysunkiem podkoszulek czy… trampki! Nauka kreatywnego pisania to tylko pierwszy krok do odkrywania mnóstwa możliwości zabawy pismem i rysunkiem!
Jak zacząć? Po wyborze czcionki (lub czcionek) i jej (ich) wielkości, najprostszym sposobem będzie wydrukowanie napisu w bardzo jasnym odcieniu szarości na kartce papieru. W kolejnym kroku wystarczy zamalować szare litery cienkopisem lub flamastrem w ulubionym kolorze, dodać ozdobne zawijasy i gotowe! W ten sposób można ćwiczyć pisanie poszczególnych liter, całego alfabetu czy konkretnych wyrazów. Pierwszym skończonym dziełem może być na przykład tablica z ciekawym hasłem motywacyjnym, idealna na prezent dla bliskiej osoby.
Jeśli ten etap mamy za sobą, nieco trudniejszym sposobem będzie wydrukowanie napisu na kartce, a następnie przerysowanie liter cienkopisem na cieńszej kartce, nałożonej na wydruk i ozdobienie całości. Można również podejść do ćwiczeń bardziej ambitnie. Najpierw litery naszkicować odręcznie ołówkiem, a następnie przerysować je pisakiem, stosując metodę „fałszywej kaligrafii” (faux calligraphy, fake calligraphy), czyli pogrubiając litery w wybranych miejscach (najlepiej linie idące w dół). Gotowe zestawy do ćwiczeń wystarczy kupić w sklepie papierniczym lub ściągnąć z internetu. Inspiracji jest mnóstwo!
Inną odmianą hand letteringu jest brush lettering - odręczne rysowanie liter za pomocą brush penów (czyli pisaków z końcówką w formie pędzelka) lub pędzelków. Elastyczne zakończenie, w zależności od siły nacisku, umożliwia rysowanie linii o różnej grubości. Trzymając się zasady, że linie idące w dół pogrubiamy, a idące w górę rysujemy cienkie, osiągniemy zamierzony efekt. Nauka brush letteringu jest świetną zabawą dla każdego, której warto spróbować, bo daje wiele satysfakcji. Z pomocą przyjdą nam dwustronne pisaki z pędzelkową i cienką końcówką, umożliwiające osiągnięcie zróżnicowanych efektów graficznych, w tym dowolną szerokość linii pisania. Przygodę z brush letteringiem dobrze jest zacząć od kreślenia prostych elementów – linii, kółek, zawijasów różnej wielkości, które z czasem łączone w większe całości zaczną przypominać litery. By utrzymać rysowane szlaczki w porządku, warto wyznaczyć sobie ołówkiem obszar do zakreślania w postaci dwóch linii ciągłych.
Po co pisać odręcznie, jeśli dzisiaj można wszystko wydrukować? Pomijając aspekt czysto estetyczny, hand lettering pozwala wyciszyć się i skupić na wykonywanym zadaniu. Rozwija kreatywność, odpręża i daje poczucie ogromnej satysfakcji z własnoręcznie wykonanej pracy. Samodzielnie wykaligrafowane zaproszenia na ślub, życzenia dla najbliższych czy po prostu pięknie udekorowany notes – to nie tylko powód do dumy, ale także wyraz zaangażowania w przekazywane treści. A jeśli piękne pisanie wydaje się być na początku zbyt dużym wyzwaniem, zawsze można zacząć przygodę od… kreatywnego kolorowania! Sięgając po odstresowujące kolorowanki, zapewnimy sobie doskonały relaks i trening uważności. Wypełniając kolorem niewielkie pola tworzące większy obraz i skupiając się na zadaniu, zapomnimy o troskach i poćwiczymy wyobraźnię. Wybór gotowych kolorowanek jest ogromny, począwszy od prostych kompozycji graficznych aż po skomplikowane mandale. Aby nic nie ograniczało nas w twórczej zabawie, warto mieć pod ręką zarówno cienkopisy, jak i markery z nieco grubszą końcówką.