Samodzielność jako gotowość do nauki pisania i czytania

Samodzielność jako gotowość do nauki pisania i czytania

Czas czytania: 5 min

„Nie można być wolnym, jeśli nie jest się samodzielnym. Zatem aby dziecko zdobyło niezależność jego aktywne oznaki wolności osobistej muszą być akceptowane od najwcześniejszego dzieciństwa” M.Montessori

Przygotowanie dzieci do nauki pisania i czytania zaczyna się już od pierwszych dni życia: wodzenia wzrokiem za przedmiotem, pierwszych prób chwytania, nasłuchiwania dźwięków i gaworzenia. Dzieci rosną, zdobywają nowe umiejętności i doświadczenia. Najprostszym sposobem na przygotowanie ich do nauki pisania i czytania jest uczenie samodzielności – czyli nic innego niż w miarę swobodne pozwalanie na zbieranie nowych doświadczeń i umiejętności.


Jakie znaczenie dla dalszej nauki mają podstawowe czynności? Oto kilka przykładów:


Samodzielne jedzenie

Na początku dzieci chwytają jedzenie całą rączką, wprost z talerza, następnie przystępują do podejmowania pierwszych prób jedzenia łyżką. Tym samym ćwiczą koordynację oko-ręka oraz tzw. małpi chwyt. 3-latki uczą się poprawnie trzymać łyżeczkę, przygotowując się do poprawnego trzymania narzędzia graficznego. 4-latki mogą samodzielnie nalewać sobie napoje do kubeczka, aby ćwiczyć koordynację wzrokowo-ruchową i koncentrację. 5- i 6-latki podejmują pierwsze próby posługiwania się nożem i widelcem, doskonaląc przy tym precyzję ruchu i uruchamiając obie półkule mózgowe.

Zanim dziecko nauczy się pisać, musi najpierw poprawnie wypowiadać głoski, a to wymaga ćwiczenia aparatu mowy. Mało kto wie, że wspaniale aktywizuje go… jedzenie, zwłaszcza produktów wymagających gryzienia i żucia, jak marchewka i inne produkty twarde. Nie bez znaczenia jest również pozycja, w jakiej dzieci siedzą przy posiłku: należy pilnować, aby wysokość stołów i krzeseł była adekwatna do wzrostu, aby obie stopy były stabilnie oparte o podłogę, obie ręce spoczywały pewnie na stoliku, a cała sylwetka pozostała wyprostowana. Jeśli nie zadbamy o takie nawyki od wczesnego dzieciństwa, „zaprocentują” one w przyszłości nieodpowiednią pozycją przy nauce czytania i pisania – co z kolei pociągnie za sobą problemy z kręgosłupem, trudności z utrzymaniem stabilnej pozycji ciała, a nawet koncentracją, ponieważ w poszukiwaniu najbardziej komfortowej pozycji dziecko wciąż będzie się wiercić, zamiast skupiać na zajęciach.


Samodzielne ubieranie

Maleńkie dzieci zaczynają od rozbierania. Choć na początku nieustanne zdejmowanie przez pociechę czapki czy butów jest utrapieniem dla rodziców, powinni wziąć pod uwagę, że jest to pewna forma dochodzenia do samodzielności, nauka łączenia przyczyny ze skutkiem i odkrywania części ciała. Energię wkładaną w zdejmowanie ubrań należy z czasem przekierować na ich wkładanie. Dzieci 3-letnie z łatwością samodzielnie założą spodnie czy buty zapinane na rzep. 4-latki mogą trenować zakładanie koszulek, rozpinanie guzików i zasuwanie kurtek. 5- i 6-latki powinny już sprawnie zakładać wszystkie ubrania i ćwiczyć wiązanie sznurowadeł. Czynności związane z ubieraniem służą rozwojowi małej motoryki: dzieci wykonują coraz bardziej precyzyjne ruchy, które wymagają skupienia i dobrej koordynacji oko-ręka.


Sprzątanie

Dzieci między 2. a 4. rokiem życia przechodzą fazę „wrażliwości na porządek”. Oznacza to, że uwielbiają sprzątać, porządkować, segregować, wykonywać proste prace domowe, lubią rutynę. Ucząc dziecko odkładania zabawek, ćwiczymy jego percepcję wzrokową: zabawkę trzeba znaleźć, zidentyfikować, odszukać jej miejsce i odłożyć. Wycierając kurze czy zamiatając, maluch ćwiczy precyzję i spostrzegawczość oraz usprawnia rękę – poczynając od barku, kończąc na nadgarstku. Ponadto, dziecko nauczone porządku jako kilkulatek, będzie umiało utrzymać go wokół siebie także w przyszłości – a uporządkowane otoczenie sprzyja koncentracji podczas nauki pisania i czytania, w dalszym toku edukacji oraz w dorosłym już życiu.


Samodzielne podejmowanie decyzji

Pozwalając dzieciom na podejmowanie decyzji, uczymy je określania własnych potrzeb oraz ponoszenia odpowiedzialności za swoje działania. Jednocześnie wzmacniamy w nich poczucie własnej wartości i pewność siebie, bez których trudno rozpocząć naukę pisania i czytania. Dziecko pewne swoich wartości i umiejętności nie zraża się, chętnie eksperymentuje i podejmuje nowe wyzwania.


Już niemowlęta podejmują pierwsze decyzje – tzw. karmienie na żądanie pozwala im samodzielnie kontrolować i regulować potrzebę jedzenia. W kolejnych miesiącach dzieci zaczną decydować, jakimi zabawkami będą się bawić, kilkulatki – w co chcą się ubrać. Pamiętajmy, żeby dawać im ograniczoną ilość rzeczy do wyboru, adekwatną do wieku. 3-latkowi wystarczą dwie koszulki, ale 6-latek może samodzielnie dobrać cały swój strój. Już nawet młodsze przedszkolaki mogą decydować o organizacji czasu, np. w co będą się bawić. Może się zdarzyć tak, że dziecko nie będzie miało ochoty na zabawę, ale chętnie poobserwuje, jak się bawią rówieśnicy. Nuda też nie jest zła – pomaga nauczyć się organizacji czasu i wymusza kreatywność. Przedszkolak, który będzie to potrafił, doskonale poradzi sobie również z organizacją dnia już jako uczeń, i decyzją, jak podzielić czas na odrabianie lekcji, posiłek oraz relaks.

Podsumowując: dziecko potrafiące zapinać guziki będzie miało wyćwiczone palce, dzięki czemu bez trudu złapie narzędzie pisarskie. To potrafiące zamieść okruszki na szufelkę i nalać sobie sok do kubka, będzie miało odpowiednio wyćwiczoną koordynację oko-ręka – tak ważną w nauce pisania. Zaś maluch umiejący zrobić to wszystko będzie miał poczucie sprawczości i pewność siebie – tak istotne przy podejmowaniu nowych wyzwań związanych z edukacją. Samodzielność od najmłodszych lat przynosi mnóstwo korzyści, bez których podjęcie efektywnej nauki nie będzie możliwe. Dlatego trzeba dbać, aby dziecko w miarę swobodnie ją rozwijało.


Marta Żurawska

Nauczyciel wychowania przedszkolnego